Niestety, Kasia ma rację
Jak z portalu zaczną emigrować ludzie, którzy są zaangażowani i mają głębszą wiedzę o storczykach to los tej strony będzie przesądzony. Już kilka w ten sposób padło
Storczyki - moja druga miłość cz. 3
- Krzysztof Gozdek
- Mistrz
- Posty: 161
- Rejestracja: 17 lip 2014, o 08:09
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Leszno / Mazowsze
- kasia74
- Moderator
- Posty: 2584
- Rejestracja: 17 gru 2011, o 23:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczyki - moja druga miłość cz. 3
Mnie tez fb wkurza , nie mam i nie zamierzam sie tam rejestrowac, zostaje tu choc moja wiedza nie jest az tak rozlegla
pozdrawiam Kasia
Re: Storczyki - moja druga miłość cz. 3
Nie wierze, że nie masz czasu raz na jakiś czas wrzucić tutaj fotki, przecież to nie trwa 5 godzin tylko maksymalnie 20 minut
Nikt nie każe ci odświeżać wątku co dwa dni Przemyśl to
Nikt nie każe ci odświeżać wątku co dwa dni Przemyśl to
Pozdrawiam, Pati!
Re: Storczyki - moja druga miłość cz. 3
szkoda dobrze,że chociaż podałeś gdzie można Cię szukać
Pozdrawiam Iwona
Re: Storczyki - moja druga miłość cz. 3
Tomek,
przemyśl to, bo naprawdę szkoda, abyś zamykał wątek i odchodził z tego forum
Z przyjemnością czytałem Twoje zmagania w rozmnożeniu storczów i podziwiałem Twoją kolekcję. Uważam, że właśnie takie fora jak "storczykarze" są najlepszym miejscem dla takich ludzi jak Ty!
Myślę i myślę, co mógłbym pozytywnego napisać o fejsbuku i ...nic nie napisze, bo nie lubię kłamać. Niby fejs ma łączyć ludzi, a w 95 % służy do lansu, chwalenia się i leczenia kompleksów zdjęciami z hurgady. Toż tam jest miejsce dla wpisów: "kupiłem rarytasa w Obi, do reanimacji za pinćdziwięćdziesątdziewięc, co robić, jak ratować. A ma keiki? Jak ma to na 100000% umrze"
Wiem, że jestem nienowoczesny, ale fejs mnie brzydzi.
przemyśl to, bo naprawdę szkoda, abyś zamykał wątek i odchodził z tego forum
Z przyjemnością czytałem Twoje zmagania w rozmnożeniu storczów i podziwiałem Twoją kolekcję. Uważam, że właśnie takie fora jak "storczykarze" są najlepszym miejscem dla takich ludzi jak Ty!
Myślę i myślę, co mógłbym pozytywnego napisać o fejsbuku i ...nic nie napisze, bo nie lubię kłamać. Niby fejs ma łączyć ludzi, a w 95 % służy do lansu, chwalenia się i leczenia kompleksów zdjęciami z hurgady. Toż tam jest miejsce dla wpisów: "kupiłem rarytasa w Obi, do reanimacji za pinćdziwięćdziesątdziewięc, co robić, jak ratować. A ma keiki? Jak ma to na 100000% umrze"
Wiem, że jestem nienowoczesny, ale fejs mnie brzydzi.