moje storczykowe okienko:))
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: moje storczykowe okienko:))
Śliczny, taki niejednolicie wybarwiony ...
Re: moje storczykowe okienko:))
Tak jak mówisz Kasiu, od wewnątrz jest biały a reszta płatków jest różowa...taki miał ubarwienie wcześniej w kwitnieniu sklepowym...i w tym teraz ma identyczne . Myślałam, że kwiaty będą mniejsze z racji umiejscowienia kwiatka bo stoi on na średnio nasłonecznionym parapecie ale kwiatki mają dość dużą średnicę
Mam pytanie... bo storczyk,o którym pisze i który jest na foto jakiś czas temu wypuścił "coś" co wygląda jak kolejny pęd kwiatowy ale nie rośnie czy jest to spowodowane faktem że kwiatek inwestuje całą energie w kwitnący pęd i tamtego wstrzymuje? czy jest możliwość że zacznie on rosnąć, czy najprawdopodobniej zaschnie?
Mam pytanie... bo storczyk,o którym pisze i który jest na foto jakiś czas temu wypuścił "coś" co wygląda jak kolejny pęd kwiatowy ale nie rośnie czy jest to spowodowane faktem że kwiatek inwestuje całą energie w kwitnący pęd i tamtego wstrzymuje? czy jest możliwość że zacznie on rosnąć, czy najprawdopodobniej zaschnie?
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: moje storczykowe okienko:))
Miniaturki kuszą, ale musisz się z mini dogadać, żeby nie były tak jak u mnie - jednorazowe. U naszych forumowych koleżanek żyją i kwitną - czyli można
Co do pytania o zatrzymany pęd, to się tak zdarza. U hybryd phal. nigdy mi nie ruszył, natomiast u botaników - owszem
Co do pytania o zatrzymany pęd, to się tak zdarza. U hybryd phal. nigdy mi nie ruszył, natomiast u botaników - owszem
Re: moje storczykowe okienko:))
Hej Kasiu , dziękuję za poradę. Miałam już 3 miniaturki i ta jest czwarta i rzeczywiście miałam problem, dwa kwiatki mi niestety padły a jeden jest nadal w reanimacji. Ten co mam teraz przy zakupie miał inne podłoże (sama kora) i był bardzo wysuszony to poobcinałam co wysuszone podlałam i obsypałam cynamonem. Teraz siedzi grzecznie w doniczce i niby ma się bardzo dobrze, pozdrawiam
Re: moje storczykowe okienko:))
I ja pochwalę nowy zakup.
Co do miniaturek, to ja od razu przesadzałam do semi hydro. Nie umiem podlewać mchu, a miniatury prawie zawsze w nim siedzą. Niestety z braku miejsca wydałam je mojej mamie. Przez rok, ładnie rozbudowały system korzeniowy i nawet ostatnio się zastanawiałyśmy, czy nie przesadzić do drobnej kory.
Co do miniaturek, to ja od razu przesadzałam do semi hydro. Nie umiem podlewać mchu, a miniatury prawie zawsze w nim siedzą. Niestety z braku miejsca wydałam je mojej mamie. Przez rok, ładnie rozbudowały system korzeniowy i nawet ostatnio się zastanawiałyśmy, czy nie przesadzić do drobnej kory.
Re: moje storczykowe okienko:))
Storczyk od mężusia...ciemno różowe paski na białym tle...cudo
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: moje storczykowe okienko:))
Prześliczny , mąż ma gust