storczyki Katarzynki II
Re: storczyki Katarzynki II
Kasiu trzymam kciuki, żeby to było już wkrótce
Re: storczyki Katarzynki II
Nie warto odmawiać sobie marzeń (ich realizacji) ani tych małych ani dużych - a niech to będzie pęd
- marwes63
- Mistrz
- Posty: 1435
- Rejestracja: 26 sie 2012, o 08:17
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Turek; wielkopolska
Re: storczyki Katarzynki II
Kasiu witam się bardzo serdecznie z Tobą i jestem pełen podziwu dla Twojego "chciejstwa" , a co z tym idzie w parze ciągłego powiększania kolekcji. Jest piękna i jaka różnorodna !
Powiem krótko , bolą mnie "4 litery "od wczorajszego czytania 1 i 2 cz wątku.
Jednak noce mają to do siebie że są długie i umożliwiają nam zrealizowanie zamierzonego celu, robiłem to z wielką przyjemnością .
Kasiu Twoja kolekcja bardzo ewoluowała od czasu mojej wymiany z Tobą postów na FO.
Ogromne brawa dla Ciebie za wytrwałość i dążenie do celu.
Powiem krótko , bolą mnie "4 litery "od wczorajszego czytania 1 i 2 cz wątku.
Jednak noce mają to do siebie że są długie i umożliwiają nam zrealizowanie zamierzonego celu, robiłem to z wielką przyjemnością .
Kasiu Twoja kolekcja bardzo ewoluowała od czasu mojej wymiany z Tobą postów na FO.
Ogromne brawa dla Ciebie za wytrwałość i dążenie do celu.
- katarzynka575
- VIP
- Posty: 2400
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Łódź
Re: storczyki Katarzynki II
Stachu a niech to będzie pęd tyko szkoda że bez kwiatka
Mareczku jak miło Cię gościć i zobaczyć .No troszkę czasu minęło od bywania na FO.
Szkoda że tak wyszło ale tu jest tak jak być powinno
Mareczku jak miło Cię gościć i zobaczyć .No troszkę czasu minęło od bywania na FO.
Szkoda że tak wyszło ale tu jest tak jak być powinno
Pozdrawiam Kasia
- marwes63
- Mistrz
- Posty: 1435
- Rejestracja: 26 sie 2012, o 08:17
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Turek; wielkopolska
Re: storczyki Katarzynki II
Kasiu bardzo dziękuję za tak serdeczne powitanie "nowicjusza " w Waszych progach.
Jeśli zaś się tyczy masdevalli barlaeana to ten typek tak ma ja też czekam już rok choćby na maleńką oznakę że zachce się jej kwitnąć ale ona swoje i już .Przyozdabia się tylko w pióropusz liści .
.... co do tej nadziei to zapomniałaś Kasiu dodać że to także matka zakochanych i cierpliwych , a myślę że tego ostatniego to nam nie brak
Jeśli zaś się tyczy masdevalli barlaeana to ten typek tak ma ja też czekam już rok choćby na maleńką oznakę że zachce się jej kwitnąć ale ona swoje i już .Przyozdabia się tylko w pióropusz liści .
.Dzięki Aga tak myślałam ale wiesz nadzieja matką głupich no cóż może kiedyś ,jeszcze nie teraz
.... co do tej nadziei to zapomniałaś Kasiu dodać że to także matka zakochanych i cierpliwych , a myślę że tego ostatniego to nam nie brak
Re: storczyki Katarzynki II
Kasiu...już późna pora ( jak dla mnie )
Ale postanowiłam przejrzeć Twój wątek. I rzeczywiście masd. Barleana u Ciebie szaleje - nieźle jej się rozrosło.
Nowości widzę się zaaklimatyzowały już pewnie...
Kwitnienia - kolorowe.
No i jestem ciekawa, co z oncidium. Kolor hmm...
Ale postanowiłam przejrzeć Twój wątek. I rzeczywiście masd. Barleana u Ciebie szaleje - nieźle jej się rozrosło.
Nowości widzę się zaaklimatyzowały już pewnie...
Kwitnienia - kolorowe.
No i jestem ciekawa, co z oncidium. Kolor hmm...
- katarzynka575
- VIP
- Posty: 2400
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Łódź
Re: storczyki Katarzynki II
Mareczku opis Twojej masdev. jakbym o swojej czytała ,a to uparciuchy jedne . A wiesz że nie wiedziałam że to matka tak wielu dzieci No przy takich uparciuchach to cierpliwość wystawiona na maksa .No nic listki też ładne nieprawdaż
Justyś no wiem że jak na Ciebie to już późno żeby tu być
Rośnie jak szalona i widzę że jak tak dalej pójdzie to zacznie mi uciekać z doniczki Już małymi listkami zbliża się ku brzegowi .A przecież była dzielona ,widocznie nic sobie z tego nie zrobiła prócz nie kwitnięcia
Oncydium jeszcze trochę, trzyma napięcie jak najlepszy horror ale na mus ,to nie Shary B.
Justyś no wiem że jak na Ciebie to już późno żeby tu być
Rośnie jak szalona i widzę że jak tak dalej pójdzie to zacznie mi uciekać z doniczki Już małymi listkami zbliża się ku brzegowi .A przecież była dzielona ,widocznie nic sobie z tego nie zrobiła prócz nie kwitnięcia
Oncydium jeszcze trochę, trzyma napięcie jak najlepszy horror ale na mus ,to nie Shary B.
Pozdrawiam Kasia
- katarzynka575
- VIP
- Posty: 2400
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Łódź
Re: storczyki Katarzynki II
Pamiętacie moją mini tak wyglądała jak ją kupiłam
No niestety jak to często bywa u miniaturek kupowanych w marketach i ta była zalana jakby była no nie wiem np. lilią wodną Zaraz po przyniesieniu do domu przesadziłam ją .Wydłubałam całe spagnum i dostała nowe SUCHE podłoże .Nie muszę pisać że korzenie były w stanie " utopionym " czyli nadającym się do obcięcia na szczęście zostały dwa czy trzy . Oczywiście po tych zabiegach zrzuciła kwiatki ale było by dziwne jakby nie . Po paru tygodniach zaczęła wypuszczać korzenie ze starych i całkiem nowe ,ale zobaczcie jakie
Tak na słowo ,grubiutkie jak ołówek ,zresztą widać w porównaniu do pędu ,nie mogę się na nie napatrzeć
I listek ten kupiony urósł trochę, ale idzie i drugi
Kwiatuszki opadły ale pęd został ,uwolniłam jedno uśpione oczko zobaczymy co z tego wyjdzie
Jak myślicie jak już zainwestuje w korzonki to weźmie się za przedłużenie pędu ?
No niestety jak to często bywa u miniaturek kupowanych w marketach i ta była zalana jakby była no nie wiem np. lilią wodną Zaraz po przyniesieniu do domu przesadziłam ją .Wydłubałam całe spagnum i dostała nowe SUCHE podłoże .Nie muszę pisać że korzenie były w stanie " utopionym " czyli nadającym się do obcięcia na szczęście zostały dwa czy trzy . Oczywiście po tych zabiegach zrzuciła kwiatki ale było by dziwne jakby nie . Po paru tygodniach zaczęła wypuszczać korzenie ze starych i całkiem nowe ,ale zobaczcie jakie
Tak na słowo ,grubiutkie jak ołówek ,zresztą widać w porównaniu do pędu ,nie mogę się na nie napatrzeć
I listek ten kupiony urósł trochę, ale idzie i drugi
Kwiatuszki opadły ale pęd został ,uwolniłam jedno uśpione oczko zobaczymy co z tego wyjdzie
Jak myślicie jak już zainwestuje w korzonki to weźmie się za przedłużenie pędu ?
Pozdrawiam Kasia
- myrtille1986
- VIP
- Posty: 2364
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:03
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Radom/Wrocław
Re: storczyki Katarzynki II
Kasiu pięknie rośnie maluszek.
A co będzie z oczka to się okaże za jakiś czas
A co będzie z oczka to się okaże za jakiś czas
Re: storczyki Katarzynki II
Pouczające, a korzenie grubaśne jakby co najmniej na jakiś oborniku pędzone były
To uwolnienie oczka to tak paznokietkiem czy bardziej precyzyjna operacja
To uwolnienie oczka to tak paznokietkiem czy bardziej precyzyjna operacja