Storczyki u Marka

Awatar użytkownika
-Maroka-
Znawca
Znawca
Posty: 614
Rejestracja: 19 sty 2012, o 17:42

Re: Storczyki u Marka

Post autor: -Maroka- »

witaj Marku :D
nie wiem jak mogłam ominąć twój wątek, ale zdążyłam jeszcze przed zakończeniem I części ;)
imponująca kolekcja, duuuużo interesujących i przydatnych wskazówek, choć przyznam się, że jeszcze wszystkiego nie przerobiłam - pouczający wątek
w sumie nie wiem co mam chwalic tyle tego jest - powiem krótko będę częstym gościem :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze:
Pozdrawiam Karolina
Storczykomania
Awatar użytkownika
bichette
VIP
VIP
Posty: 3046
Rejestracja: 18 kwie 2012, o 22:15

Re: Storczyki u Marka

Post autor: bichette »

Pięknie soobie poczynają sabotki. Bardzo podaba mi sie ta hybrydka amerykańska delikatnie muśnieta różem, w sumie te hybrydy najbardziej mi sie podobają wśród sabotków.
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego..

Agnieszka
Awatar użytkownika
Bożena
Znawca
Znawca
Posty: 619
Rejestracja: 30 gru 2012, o 10:28

Re: Storczyki u Marka

Post autor: Bożena »

Witam Mareczku :)
Po obejrzeniu Twojego wątku, bez żadnych wątpliwości muszę przyznać, że jesteś Mistrzem w uprawie Masdevallii , byłabym wdzięczna, gdybyś zdradził jakich czarów używasz, że one Ci tak pięknie rosną i kwitną ....jestem prawie pewna że posiadasz jakąś tajemną wiedzę na ich temat ;)

A Sabotki po prostu zapierają dech....trzymam kciuki za tego biało zielonego cudaczka, też mam takiego ale mój jest zwykłą hybrydą
Życzę Ci aby wszystkie Twoje storczyki zdrowo rosły i pięknie kwitły
pozdrawiam Bożena :)
Pozdrawiam Bożena.
Awatar użytkownika
marwes63
Mistrz
Mistrz
Posty: 1435
Rejestracja: 26 sie 2012, o 08:17
Status: Aktywny
Lokalizacja: Turek; wielkopolska

Re: Storczyki u Marka

Post autor: marwes63 »

Efka pisze:Gratuluję nowości, Marku. Chyba się szykuje kolejna fontanna kwiatowa po Philadelphii . Ciekawe, czy ten storczyk Cię nie znudzi swoim nieustannym kwitnieniem . Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się już takich nowości w tym wątku.(...)
Dziękuje ,właśnie z tą myślą kupowałem tego storczyka . Odwiedzając wątki forumowe u przyjacół zawsze jestem pełen podziwu dla ich Equestrisów , wię zamarzyłem o nim i ja ,choć mi troszkę nie po drodze z nim ;) . Przyznam że nie pasuje do tego profilu kolekcji co sobie wymarzyłem, ale co się nie robi dla burzy-fontanny kwiatów.
A czemuż to... :0

Małgosiu nawet jeśli ich będzie więcej to niestety to taki milutki drobiazg ;)

Kasiu Paphiopedilum może nie w całości biało- zielone ale na pewno będzie go sporo.Dziękuje za gratulację ,a co do sezonu ogórkowego to raczej go nie ma u mnie. Ale jak tylko mam ochotę na ogóreczka to schodzę do piwnicy po słoiczek ;) :D

Maroka
Witam cieplutko i bardzo serdecznie w mych skromnych progach. Bardzo mnie cieszy że uważasz iż mój wątek na tyle jest ciekawy że zdecydowałaś się go odwiedzić .
-Maroka- pisze:w sumie nie wiem co mam chwalic tyle tego jest - powiem krótko będę częstym gościem
:rumieni: miłe to co piszesz,dziękuję. Zapraszam do częstych odwiedzin.

Witam serdecznie Bożenko w moim wątku
Bożena pisze:Po obejrzeniu Twojego wątku, bez żadnych wątpliwości muszę przyznać, że jesteś Mistrzem w uprawie Masdevallii , byłabym wdzięczna, gdybyś zdradził jakich czarów używasz, że one Ci tak pięknie rosną i kwitną .jestem prawie pewna że posiadasz jakąś tajemną wiedzę na ich temat
...czy aż takim mistrzem ,chyba nie ,choć uwielbiam tą grupę storczyków .
Moja wiedza czerpana jest z kart uprawy i doświadczeń forumowiczów i to nie tylko z naszego forum.
Takie szybkie rady ;
- masdevallie są ciepłolubne i chłodnolubne o tym należy pamiętać
- kochają niesamowitą wilgoć
-uwielbiają być muskane po" buziach" wiaterkiem ale nie takim który powyrywał by im "włoski ;) (troszkę żartobliwie ale z sensem)
- nie cierpią zalewania (pływania)nowych przyrostów liściowych zaraz żółkną i zrzucają liści
To tak na szybciutko.
Zapraszam ponownie !
Awatar użytkownika
Sylwia3
VIP
VIP
Posty: 1819
Rejestracja: 19 gru 2011, o 06:15
Status: Aktywny

Re: Storczyki u Marka

Post autor: Sylwia3 »

Mareczku cudowne Sabotki!
a Leanum jaki rozrośnięty! :0

Co do Paph. venustum- łodyżka nie urosła co gorsze- bucik nie chce się otworzyć :( ładnie urósł, rozchylił boczne płatki i nie chce pokazac buźki.
MOJE STORCZYKI
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA

"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
jus222
VIP
VIP
Posty: 1386
Rejestracja: 19 sty 2012, o 07:08

Re: Storczyki u Marka

Post autor: jus222 »

No tak....ale mam u Marka zaległości... "Tylko" 4 strony czytania.
Kubek gorącej herbaty przygotowany, do tego ciepła rolada z jabłkami. Można usiąść wygodnie w fotelu i...zagłębić się w fantazyjną i nieco poetycką, a czasami i... historyczną "bajkę" o orchideach.

I co widzę...cudowne paphiopedilum w trzech odsłonach. Te pączki potrafią wciągać. Niby takie małe, a już potrafią ucieszyć piegami, włoskami, a potem nadal "pastwią" się nad nami każą czekać na finał, prawie w nieskończoność.

Niby zwykła hybryda żółto-bordowa woskowca. A potrafi w kobietach obudzić hmm...świetne skojarzenia z... makijażem. A że, ja kocham słoneczka to i ten falenopsis ma miejsce w moim :serce:

I nawet delikatny, olbrzymi falenopsis Shanghai Stripe nie potrafił odwrócić mojej uwagi od... Odon. von Holm. Kocham bulwiaste, choć kwiaty bywają małe, ale za to kształt i barwa, przemawiają do "Gapowicza"> I krzyczą "kolorami", cętkami i wzorami :V

Zaintrygowała mnie też osłonka Philadelphi. Możesz ją pokazać... Kocham kamionkę...kiedyś, z każdej wycieczki przywoziłam sobie jakiś dzbanek. Część tej kolekcji nie przetrwała ( z wiadomych względów, tłukącej się ceramiki, gliny, czy też kamionki :gwizdać: ). Ale jeszcze w swojej kolekcji posiadam np.: wazon z festynu ludowego z Druskiennik (LItwa), czy też maleńki dzbanuszek z Bardejovskich Kupiele ( Uzdrowisko -Słowacja). Może kiedyś wrócę do powiększenia tej kolekcji.
Hihi...a moja Philadelphia niepryskana, niedoświetlana wciąż cudnie kwitnie. Bezproblemowa panienka wydająca kwiaty dwa razy w roku. Czyżbym miała szczęście...bo wcale o nią nie dbam. Zbyt duża kolekcja nie pozwala zaglądać do niej na codzień. U mnie każdy storczyk ma swój dzień na oglądanie i tylko raz w tygodniu "dostaje" odrobinę opieki.
Nowość - Phal. Equetris apari - cudowny olbrzym. Ale będą widoki na Święta wielkanocne. Trzeba tylko poczekać na koniec karnawału ( a w tym roku dość krótki), potem post. No i mam nadzieję, na pierwszy dzień Wiosny...już będziemy podziwiać jego pierwsze kiaty na nowych pędach.
Awatar użytkownika
lucyna
VIP
VIP
Posty: 2390
Rejestracja: 16 sty 2012, o 22:27
Status: Aktywny
Lokalizacja: ŚWIĘTOKRZYSKIE

Re: Storczyki u Marka

Post autor: lucyna »

Marku, czy Ty aby nie zrobiłeś jakiegoś fotomontażu :pyt: Takiej gęstwiny liści Sabotkowych to chyba nie ma naprawdę ;)
Piękne pąki i kwiatuchy, a woskowiec CUDOWNY :super:
Szpadel

Re: Storczyki u Marka

Post autor: Szpadel »

Spóźnione Witam! (i ponowne bo teraz piszemy na mini-chat)

Spóźnione temu, bo gdy zakładałeś ten wątek, mnie nie było, dość długi czas.

Wszedłem do Twojego wątku Storczykowego i... padłem z wrażenia. Pierwszy kwiat mnie powalił, jest piękny!

Czekam na więcej :) będę śledził Twój wątek.
Awatar użytkownika
marwes63
Mistrz
Mistrz
Posty: 1435
Rejestracja: 26 sie 2012, o 08:17
Status: Aktywny
Lokalizacja: Turek; wielkopolska

Re: Storczyki u Marka

Post autor: marwes63 »

Sylwia3 pisze:Mareczku cudowne Sabotki!
a Leanum jaki rozrośnięty! :0
Co do Paph. venustum- łodyżka nie urosła co gorsze- bucik nie chce się otworzyć :( ładnie urósł, rozchylił boczne płatki i nie chce pokazac buźki.
Sylwuniu :0 czytając ten wpis czuję że się :rumieni: , otrzymać pochwały od osoby o której można by rzec że jest mistrzem w tej grupie storczyków to dla mnie miłe uczucie.
Bardzo dziękuję w imieniu swoim a przede wszystkim moich podopiecznych :*
Leanum nie jest dzielone jak je tylko kupiłem i jak widać ma się naprawdę dobrze wbrew radom aby porozsadzać bo przestanie kwitnąć.
Wiesz jak opisujesz mi swoje Paphiopedilum venustum to czuję jakbyś czytała z moich myśli ;) gdy ja spoglądam na swoje , niczym wymaluj oba tak samo się zachowują .
Ciekawe czy oboje popełniamy gdzieś ten sam błąd?, czy może rośliny pochodzą z jednego klonu. Naprawdę ciekawe?

Justynko bardzo cieplutko Cię witam u mnie w wątku, faktycznie troszkę Cię nie było i brakuję tych ciekawych Twoich komentarzy.
No tak.ale mam u Marka zaległości... "Tylko" 4 strony czytania.
Kubek gorącej herbaty przygotowany, do tego ciepła rolada z jabłkami. Można usiąść wygodnie w fotelu i...zagłębić się w fantazyjną i nieco poetycką, a czasami i... historyczną "bajkę" o orchideach.
Oj ,Tyyyyyy to wiesz na co mnie złapać już na samą myśl o roladzie jabłkowej, ślinka mi zalewa monitor :D
I co widzę...cudowne paphiopedilum w trzech odsłonach. Te pączki potrafią wciągać. Niby takie małe, a już potrafią ucieszyć piegami, włoskami, a potem nadal "pastwią" się nad nami każą czekać na finał, prawie w nieskończoność.
:D powiem Tobie Justynko że jest tak naprawdę ale Alunia (Kokolidek) wspomniała tu u mnie w wątku o "grze wstępnej", że nie należy się spieszyć... ;) i faktycznie to najlepsza gra wstępna jaką widziałem w życiu lol , wszystko bardzo powoli i zmysłowo, dokładnie tak jak piszesz w trzech odsłonach ale jaki finał to sam nie wiem, jak wybuchnie rozkwitem :D to achów i ochów będzie bez liku....
Że żółte kochasz, pamiętam doskonale .
Zawsze wspominałaś że potrafią zawładnąć Twoim :serce: , a myślisz dlaczego ja wstawiam rośliny o żółtych kwiatach właśnie dlatego i stąd mam jak co niektórzy piszą takie "branie" lol
Hihi...a moja Philadelphia niepryskana, niedoświetlana wciąż cudnie kwitnie. Bezproblemowa panienka wydająca kwiaty dwa razy w roku. Czyżbym miała szczęście...bo wcale o nią nie dbam.

Uważam Justynko że kobietom zawsze się jakoś lepiej dogadać z damami storczykowymi i bez podtekstów a wiesz jak to jest ze mną. Ile ja się jej muszę naszeptać do uszka aby aby osiągnąć swój cel , aby fochów nie robiła i tak ładnie się wystroiła ;)
Justynko było miło Cię gościć zapraszam na kolejną pogaduszkę koniecznie z ciasteczkiem albo deserkiem :D
lucyna pisze:Marku, czy Ty aby nie zrobiłeś jakiegoś fotomontażu :pyt: Takiej gęstwiny liści Sabotkowych to chyba nie ma naprawdę ;)
Piękne pąki i kwiatuchy, a woskowiec CUDOWNY :super:
Lucynko ,a co Ty jeszcze nie wiesz ja całymi nocami siedzę, nie wysypiam się i robię obróbkę w fotoszopie żeby to wszystko tak ładnie wyglądało.
To działa , widzę po ilości odwiedzin, zwłaszcza tej piękniejszej części tego forum lol
Pięknie dziękuje za pochwały :*

Witaj Arturze u mnie . Miło Cię gościć w mych skromnych progach. cieszę się że Tobie jako zajmującemu się fotografią podobają się moje "wypociny" ;) . Zapraszam ponownie.
Karolkaaa
VIP
VIP
Posty: 1735
Rejestracja: 19 mar 2012, o 19:20
Status: Aktywny
Lokalizacja: Łódź

Re: Storczyki u Marka

Post autor: Karolkaaa »

Wróciłam by obejrzeć jeszcze raz pączka sabotkowego :* ach!!
Oczka nacieszyłam i teraz mogę iść lulu :D
"Orchidee, dają tyle radości...one są moją pasją"

Pozdrawiam Karolina
Zablokowany