Rysiu miło mi się siedziało wiedząc iż mam koleżankę po drugiej stronie monitora. Tak sobie wyobrażałem jak Ty Sobie wyobrażasz ten zapach że aż mnie „ zmuliło „
i z wielkich planów nici… .
Małgosiu bardzo dziękuję w imieniu podopiecznych.
Agnieszko też mi się tak wydaje że na doniczce była fiszka z podobną nazwą ale podczas moczenia niestety się odkleiła .
Zapach ma niesamowity te 5 pędów kwiatowych przepełnia cały pokój więc w dzień wynoszę do salonu bo mimo że ładnie pachnie to niestety jak mówią co za dużo to niezdrowo.
Kamilu bardzo dziękuję za pochwały ,a niech by spróbowały tylko nie
to zaraz wąt ze dwora, przecież na próżno nie inwestował bym w nawozy, filtr RO ,specjalne świetlówki i wiele innych rzeczy . Zresztą sam dobrze wiesz jak to jest z tymi roślinami… .
Justynko też taką mam nadzieję , ale jak już słyszę o remontach w domu i małej modernizacji więc niestety czar długich zimowych wieczorów niestety pryska.
Podziwiam Cię Justynko , i będę to za każdym razem powtarzał gdy czytam Twoje posty . Skąd Ty bierzesz na to wszystko tyle energii i czasu, ogród , gospodarstwo domowe (przetwory, nalewki, desery itp. itd…) no i kwiatuchy . Mi to dwa życia by zabrakły aby to wszystko ogarnąć.
Dobrze że mam odskocznię w postaci storczyków i niewielki ogródek.
Vanda powoleńku zaczyna zasuszać kwiaty , niestety ale prawdziwe i już myślami jestem w przyszły roku czy obdarzy mnie choć jednym kwiatem więcej niż w tym .
Oncidium może nie ma tak pięknych kwiatów (choć małe też jest piękne) jednak vandę biję na głowę swym zapachem .
…. a jak mogło by być inaczej, nie wyobrażam sobie aby w Twoich rękach te rośliny się nie przyjęły( mówią że dobrej gospodyni ciasto samo w rękach rośnie) więc niech rosną jak największe oobdzrą Cię swymi jakże pięknie pachnącymi kwiatami.
Kasiu bardzo dziękuje za pochwały.
Vanda faktycznie jest bardzo ciemna to taki fiolet wpadający w czerń. Naprawdę bardzo trudno jest uchwycić jej właściwy kolor. Zdjęcia robione na słoneczku całkowicie wypaczają jej barwę . Przyznam się że widziałem już parę okazów tej vandy ale nie chwaląc się ta jest zdecydowanie jakaś czarniejsza i ma bardzo duże kwiaty.
Storczysie w paseczki mają się dobrze choć ich kwitnienie to już historia .
Tak kwitły w czerwcu wspominane przez Kasię Doritaenopsis Sogo Vivien i Phalaenopsis Shanghai Stripe( dla nie wtajemniczonych ten większy)
Kasiu kolejne porównanko