Storczykowy kwietnik IV
Re: Storczykowy kwietnik IV
Rysiu, Twoja Cattleyka jest obłędna, prawdziwa Lady in red - przepiękna.
a tu dla Ciebie piosenka, za złote rączki dla Cattley i za ucztę dla naszych oczu
http://www.youtube.com/watch?v=fc8ty4MN7JQ" onclick="window.open(this.href);return false;
a tu dla Ciebie piosenka, za złote rączki dla Cattley i za ucztę dla naszych oczu
http://www.youtube.com/watch?v=fc8ty4MN7JQ" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Bożena.
- lucyna
- VIP
- Posty: 2390
- Rejestracja: 16 sty 2012, o 22:27
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: ŚWIĘTOKRZYSKIE
Re: Storczykowy kwietnik IV
Aż trudno uwierzyć, że to jedna i ta sama Cattleya Pokazałaś ją pięknie
Takiej to ja chyba nie mam :gwizdać:Ostatnio przechodzę koło jednej pomarańczowej, której też nie mam i nie wiem co z tym zrobię
Takiej to ja chyba nie mam :gwizdać:Ostatnio przechodzę koło jednej pomarańczowej, której też nie mam i nie wiem co z tym zrobię
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Storczykowy kwietnik IV
No cóż Rysieńko.To zwykła katlejka ,ma jednak piękne kolorki Miałam kiedyś taką o podobnych gabarytach,tylko fioletową.Czekałam z niecierpliwością aż mi zakwitła i byłam zawiedziona Czekałam,że to będzie coś pięknego,bo jednoliścienna,a tu ? Ładniejsza była ta dwuliścienna,co poszła do Ciebie.Ale ja już z katlejami swoje przeszłam.Im u mnie nie odpowiada .Dobrze,że u Ciebie fajnie rosną .Ja ostanę przy swoich masdevalliach i sabotkach.Czasem jakaś smoczyca zakwitnie,ale na katleje to już się nie dam złapać.
Kurcze znów leje .
Kurcze znów leje .
Re: Storczykowy kwietnik IV
Aż mi mocniej zabiło, cudowny kolor i ta ilość kwiatów
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego..
Agnieszka
Agnieszka
Re: Storczykowy kwietnik IV
cattlejka super i super uchwycona - na każdym zdjęciu inny odcień śliczny
- tom_mix
- VIP
- Posty: 2626
- Rejestracja: 18 gru 2011, o 22:25
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszowa, Wrocław
Re: Storczykowy kwietnik IV
To się nazywa wejście super kolor ma Cattleyka
Rysiu, przykro mi słyszeć takie wiadomości odnośnie Tolumni niestety one mają to do siebie że dopóki rosną jest wszystko ok, a jak im coś nie spodoba to umierają i rzadko kiedy da się je uratować... fakt są małe, piękne ale wyjątkowo wredne
Rysiu, przykro mi słyszeć takie wiadomości odnośnie Tolumni niestety one mają to do siebie że dopóki rosną jest wszystko ok, a jak im coś nie spodoba to umierają i rzadko kiedy da się je uratować... fakt są małe, piękne ale wyjątkowo wredne
- rysia13
- VIP
- Posty: 3196
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:14
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Storczykowy kwietnik IV
Kasiu-actus cieszę się ,że mogłam zaspokoić Twoją ciekawośc
Kasiu-kasia74 jestem teraz z rzadka , bo praca mi nie pozwala , a jak jestem po pracy to młodzież nie pozwala , bo okupacja komputera
Kasiu-Kasia_Ra też uwielbiam takie skrzenia na płatkach CDN
Karola mój MM to też drugi , ale udany egzemplarz Może jeszcze namyśli się i zakwitnie?
Cattleya pachnie , ale nie specjalnie jakoś - powiedziałabym trochę chemicznie
Marku masz rację
Rzeczywiście kwietnik to taki motyw przewodni w mojej przygodzie ze storczykami i z Wami.
Storczyki były wcześniej, ale dopiero jak "powstał" dzięki umiejętnościom mojego męża kwietnik i zagościły na nim phalaenopsisy powstał pierwszy wątek na pamiętnym FOrum i niekończąca się przygoda. No bo jakoś nie widzę tego końca-ciągle coś przybywa, a miejsca ubywa
O widziałam , widziałam , że i Ty "łyknąłeś" cattleyowego bakcyla
Mariusz Ty też nie grzeszysz perełkami
Darku to nie ja tylko Cattleya
Bożenko sprawiłaś mi wielką niespodziankę tą piosenką. Lubię takie klimaty
Zanim ktoś sprzątnie Ci ją sprzed nosa - KUP. Chyba ,że zapchałaś gdzieś w głąb regału i tylko Ty ją oglądasz
Elu wiem ,że Cattleye to nie Twoja bajka, cieszę się - wiesz dlaczego Trwaj przy swoich. Takich rozrośniętych sabotków to nawet w Storczykarni nie widziałam
Agnieszko , Gosiu dziękuję
Tomku szkoda mi bardzo Tolumni - już dzisiaj się całkowicie nad nimi rozprawiłam- nie ma sensu trzymać skoro i tak nic z nich nie będzie
A powiedzenie ,że co małe to wredne sprawdza się niestety
Uspokoiło mnie to , bo myślałam,że popełniłam jakiś błąd
Obiecany CIĄG DALSZY
Catleyowych zapowiedzi ..
jest jeszcze jedna cattleyowa zapowiedż ,ale do końca nie jestem pewna , czy coś z tego będzie
Po długich i ciężkich cierpieniaci, stratach kilku liści , trzech latach i pięciu miesiącach czekania Phalaenopsis stuartiana i jego pierwszy ząbek
Bardzo skromnie zapowiada się Brassada Mivada
Jedna z miniaturek
Ivanagara Apple Blossom straciła wszystkie liście , ale nowy przyrost zapowiada się (może?) obiecująco na przyszłość
I to by było na tyle
Kasiu-kasia74 jestem teraz z rzadka , bo praca mi nie pozwala , a jak jestem po pracy to młodzież nie pozwala , bo okupacja komputera
Kasiu-Kasia_Ra też uwielbiam takie skrzenia na płatkach CDN
Karola mój MM to też drugi , ale udany egzemplarz Może jeszcze namyśli się i zakwitnie?
Cattleya pachnie , ale nie specjalnie jakoś - powiedziałabym trochę chemicznie
Marku masz rację
Rzeczywiście kwietnik to taki motyw przewodni w mojej przygodzie ze storczykami i z Wami.
Storczyki były wcześniej, ale dopiero jak "powstał" dzięki umiejętnościom mojego męża kwietnik i zagościły na nim phalaenopsisy powstał pierwszy wątek na pamiętnym FOrum i niekończąca się przygoda. No bo jakoś nie widzę tego końca-ciągle coś przybywa, a miejsca ubywa
O widziałam , widziałam , że i Ty "łyknąłeś" cattleyowego bakcyla
Mariusz Ty też nie grzeszysz perełkami
Darku to nie ja tylko Cattleya
Bożenko sprawiłaś mi wielką niespodziankę tą piosenką. Lubię takie klimaty
Lucynko mam Ci podpowiedzieć co zrobićlucyna pisze:
Ostatnio przechodzę koło jednej pomarańczowej, której też nie mam i nie wiem co z tym zrobię
Zanim ktoś sprzątnie Ci ją sprzed nosa - KUP. Chyba ,że zapchałaś gdzieś w głąb regału i tylko Ty ją oglądasz
Elu wiem ,że Cattleye to nie Twoja bajka, cieszę się - wiesz dlaczego Trwaj przy swoich. Takich rozrośniętych sabotków to nawet w Storczykarni nie widziałam
Agnieszko , Gosiu dziękuję
Tomku szkoda mi bardzo Tolumni - już dzisiaj się całkowicie nad nimi rozprawiłam- nie ma sensu trzymać skoro i tak nic z nich nie będzie
A powiedzenie ,że co małe to wredne sprawdza się niestety
Uspokoiło mnie to , bo myślałam,że popełniłam jakiś błąd
Obiecany CIĄG DALSZY
Catleyowych zapowiedzi ..
jest jeszcze jedna cattleyowa zapowiedż ,ale do końca nie jestem pewna , czy coś z tego będzie
Po długich i ciężkich cierpieniaci, stratach kilku liści , trzech latach i pięciu miesiącach czekania Phalaenopsis stuartiana i jego pierwszy ząbek
Bardzo skromnie zapowiada się Brassada Mivada
Jedna z miniaturek
Ivanagara Apple Blossom straciła wszystkie liście , ale nowy przyrost zapowiada się (może?) obiecująco na przyszłość
I to by było na tyle
Pozdrawiam Rysia
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Storczykowy kwietnik IV
Rysiu,Twoja Cattleya w rzeczywistości to nawet ładniej wygląda niż na zdjęciach .Poza tym .Musisz nauczyć mnie takiego rozmieszczenia zdjęć ,bo pojedyńczo to strasznie dużo miejsca zajmuje.
- rysia13
- VIP
- Posty: 3196
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:14
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Storczykowy kwietnik IV
Obie będziemy brać korepetycje u Kacpra
Pozdrawiam Rysia
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Re: Storczykowy kwietnik IV
Proszę jakie piękne kwitnienia się zapowiadają Jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twoich podopiecznych Najbardziej ciekawą mnie Cattleyki
Pozdrawiam, Pati!