storczykowa dziupla

[Bożena]

Grześ, rzadko tu można takie rarytaski obejrzeć i nie dość, że są oryginalne to jeszcze piękne gratuluję kwitnień

[bichette]

Fajne to pierwsze bulbo, ładniutkie

[nemo007]

Grzegorz - piękne, szczególnie ta restrepia, choc bulbo też niczego sobie. Bulbo, które prezentujesz to z tych co niezbyt ładny zapach mają?

[grzegorz]

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i ciesze się, że się Wam bulba podobają.
Ignacy, te dwa bulba jeśli pachą, to tak słabo, że rodzaj zapachu nie ma znaczenia

Nic nowego u mnie nie zakwitło, choć nowych pędów kwiatowych jest wiele.
Szykuje się D. Polar Fire, Colamanra i większość phali.
D. convolutum też otworzy dwa nowe pączki lada dzień.

Nie miałem czasu na robienie zdjęć, ale B. auratum w tej ostatniej sesji kwitnień miało 6 pędów, które rozwijały się kolejno. Teraz kiedy roślina się rozrosła, kwiaty zaczęły utrzymywać się dłużej - tak po 4-5 dni, co pozwoliło mi podziwiać jednocześnie po dwa pióropusze.

[grzegorz]

Oj dawno nic się tu nie zmieniło.
Przyczyną był brak czasu i brak zdjęć do zaprezentowania.
Taką przerwę zrobiły sobie moje rośliny.
Pora jednak nieco odkurzyć.

Nareszcie doczekałem się kwiatu na roślinie, która jako pierwsza zagościła w norce – Tillandsia Cyanea – dość często spotykana w kwiaciarniach, ale u mnie aklimatyzowała się dwa lata.


Za to na tego maluszka nie trzeba wcale czekać – złośliwy Psygmorrchis pusilla – większość kwiatów wypuszcza od strony ściany – na szczęście nie wszystkie


Korzystając z doświetlania w dziupli ciągle kwitnie Dendrobium convolutum.


Również pod sztucznym oświetleniem zakwitła Colmanara Wildcat.


Na przykładzie Dendrobium Phlaenopsis Polar Fire można zobaczyć jak inaczej prezentują się kwiaty w słońcu i przy sztucznym oświetleniu.
Dwa tygodnie temu złapałem rozwijający się pęd w odrobinie słońca.


Teraz już zapomniałem jak słońce wygląda, a kwiaty prezentują się tak:


Zdjęcia wszystkich phali robione wczoraj pod lampą też nie oddają dobrze ich barw. Hybrydy, które kwitły od marca do końca lata, teraz znów otworzyły płatki (mniej liczne i mniejsze, ale przynajmniej będą kolorowe święta).




Ten ostatni kwitł najdłużej. Natychmiast kiedy opadł ostatni kwiat wypuścił boczne odrosty z obu pędów kwiatowych. Niestety po otwarciu pierwszego kwiatu zaczął zasuszać pąki (jeden widoczny na zdjęciu). Nie wiem, miał za suche powietrze (wystartowało ogrzewanie) czy przeliczył się z siłami.

No i nowość (przyjechała do mnie wczoraj) – Dendrobium Phlaenopsis.
Niestety w tym oświetleniu kolory są jakieś wyblakłe).


Na koniec zapowiada się Paphiopedilum Collosum Var Thailandense – nie wiem co jest, ale nie mogę temu pąkowi zrobić ostrego zdjęcia.

[Kaktus]

Grzesiu!! Uwielbiam Twoje zdjecia!!!! Sa naprawde wyjatkowe
Sporo masz kwitnien,psygmorchis jest sliczny ,moj niestety padl ,ale pewnie jeszcze sobie kiedys kupie ,wdzieczna roslinka
Tillandsia Cyanea jest piekna ,dla mnie te rosliny sa tajemnica ,przyznam ,ze nie posiadam w kolekcji ani jednej ,wole podziwiac u innych.
Convolutum bardzo chetne do kwitnienia ,moje po podziale cos sie zatrzymalo ,co prawda ma nowy przyrost ,ale na razie na kwitnienie sie nie zapowiada.

[Bożena]

Grzesiu, Twoje foty. to pełna profeska, przez co kwiatuchy wyglądają bosko

[drroman]

piekne fotki

[grzegorz]

droman, Bożena - dzięki.
Kasiu (actus)
Convolutum kwitnie prawie stale od czerwca. Obecnie to już czwarte kwitnienie (czwarty pęd) w tym roku.
Przebija go tylko B. auratum - szykuje już 5'tą odsłonę w tym roku!

[Bober]

Zima widzę tylko u mnie U ciebie wiosna w pełni Podoba mi się ta hybrydka nr 4 Bardzo ciekawa i dendrobium jagodowe Widziałam je kiedyś w Ikei i nie wiem czemu nie kupiłam
Tillandsia interesująca, muszę się bardziej zagłębić w ten temat