Storczykowy kwietnik IV
Re: Storczykowy kwietnik IV
Szkoda tych zasuszonych pączków
ale trzeba się cieszyć tymi co rozkwitną, a cudny kolor Twojej Brassi wynagradza straty
ale trzeba się cieszyć tymi co rozkwitną, a cudny kolor Twojej Brassi wynagradza straty
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Storczykowy kwietnik IV
To aż coś w środku ściska jak się patrzy na te pączki
Jedyna nadzieja w tym, że już się dzień wydłuża i już takich strat nie będzie ...
Jedyna nadzieja w tym, że już się dzień wydłuża i już takich strat nie będzie ...
Re: Storczykowy kwietnik IV
szkoda pączuchów . . .
niestety taki urok zimy
ale wiosna już niedaleko
niestety taki urok zimy
ale wiosna już niedaleko
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
Re: Storczykowy kwietnik IV
Rysiu ja rok czekałam na moja pachnącą podróbkę Philadelphi, zawsze obficie kwitła,
tak tez miało być i tym razem, na razie było ok 10 i wszystkie zasuszone w zarodku
w sumie to 4 falki straciły dużą ilośc pączków
przykre jest to, że rok czekasz a tu d......
ale u ciebie chociaż inne pięknie kwitną
chyba za rok zainwestuje w doświetlanie
tak tez miało być i tym razem, na razie było ok 10 i wszystkie zasuszone w zarodku
w sumie to 4 falki straciły dużą ilośc pączków
przykre jest to, że rok czekasz a tu d......
ale u ciebie chociaż inne pięknie kwitną
chyba za rok zainwestuje w doświetlanie
- ajania
- Znawca
- Posty: 458
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 22:35
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Storczykowy kwietnik IV
Rysiu, wielka szkoda tych zasuszonych pączków ale to są niestety "uroki zimowych kwitnień" .
Za to Brassada pięknie Ci wynagrodziła. Intensywny kolorek ze słońcem się kojarzy.
Mam nadzieję, że Tolumnia knuje to, na co wszyscy mamy nadzieję (uwielbiam Twoje Tolumnie i częst sobie do nich zaglądam ). Gratuluję pąków na katlejce, oj będzie na co popatrzeć .
Za to Brassada pięknie Ci wynagrodziła. Intensywny kolorek ze słońcem się kojarzy.
Mam nadzieję, że Tolumnia knuje to, na co wszyscy mamy nadzieję (uwielbiam Twoje Tolumnie i częst sobie do nich zaglądam ). Gratuluję pąków na katlejce, oj będzie na co popatrzeć .
- rysia13
- VIP
- Posty: 3196
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:14
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Storczykowy kwietnik IV
Nie chcę już pisać o zasuszonych pąkach, liczę tylko na więcej słońca
Ascocenda dawno nie pokazywana- wydaje mi się ,że wyszłam na prostą z jej reanimacją
Nowy listeczek widać
Cattleya coraz bardziej wychyla pączki- będzie 6
Vanillia pnie się w górę
Neofinetia była dzisiaj na "prześwietleniu"
nowiutki korzonek
i coś pod listkiem
Panarica brassawolae rośnie w nowe przyrosty i korzonki
Biały kwiatuszek , mimo zasychania pąka dał radę
I jedyny,jak do tej pory odporny
Dzisiaj rozwinięty
I na zakończenie drobnokwiatkowiec
Ascocenda dawno nie pokazywana- wydaje mi się ,że wyszłam na prostą z jej reanimacją
Nowy listeczek widać
Cattleya coraz bardziej wychyla pączki- będzie 6
Vanillia pnie się w górę
Neofinetia była dzisiaj na "prześwietleniu"
nowiutki korzonek
i coś pod listkiem
Panarica brassawolae rośnie w nowe przyrosty i korzonki
Biały kwiatuszek , mimo zasychania pąka dał radę
I jedyny,jak do tej pory odporny
Dzisiaj rozwinięty
I na zakończenie drobnokwiatkowiec
Pozdrawiam Rysia
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
- ajania
- Znawca
- Posty: 458
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 22:35
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Storczykowy kwietnik IV
Piękne zapowiedzi . Wiosenkę już widać u Ciebie - kwitnienia wspaniałe. kolorowo i różnorodnie - słowem - cudnie.
Ja poproszę o informację, jak doprowadziłaś do kwitnienia Brassadę ?
Ja poproszę o informację, jak doprowadziłaś do kwitnienia Brassadę ?
- rysia13
- VIP
- Posty: 3196
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:14
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Storczykowy kwietnik IV
Aniu Brassadę kupiłam w marcu 2011 roku. Miała być zdolna do kwitnienia , ale nie chciała zakwitnąć . Rosła jakby chciała , a nie mogła
Ubiegłoroczne lato spędziła na balkonie i dopiero wtedy ruszyła z przyrostem.I to Chyba jest ta tajemnica ,że zakwitła.
Wiosna i lato spędzone na dworze sprzyja rozwojowi i kwitnieniu.
Żadnych specjalnych zabiegów z nią nie wyczyniam- namaczam raz na tydzień - półtora tygodnia. W międzyczasie zraszam podłoże po wierzchu, tak że nie dopuszczam do całkowitego wyschnięcia. Co jakiś czas daję jej troszkę nawozu (Guano, a ostatnio Blossom Buster) i pewnego dnia zaglądam , a tam pędzik
Ubiegłoroczne lato spędziła na balkonie i dopiero wtedy ruszyła z przyrostem.I to Chyba jest ta tajemnica ,że zakwitła.
Wiosna i lato spędzone na dworze sprzyja rozwojowi i kwitnieniu.
Żadnych specjalnych zabiegów z nią nie wyczyniam- namaczam raz na tydzień - półtora tygodnia. W międzyczasie zraszam podłoże po wierzchu, tak że nie dopuszczam do całkowitego wyschnięcia. Co jakiś czas daję jej troszkę nawozu (Guano, a ostatnio Blossom Buster) i pewnego dnia zaglądam , a tam pędzik
Pozdrawiam Rysia
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
- ajania
- Znawca
- Posty: 458
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 22:35
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Storczykowy kwietnik IV
Dziękuję Ci Rysiu za wszystkie informacje. To prawda - lato spędzone na dworze potrafi zdziałać cuda. Do tego prawidłowe nawożenie i proszę - jakie piękne efekty .
- kasia74
- Moderator
- Posty: 2584
- Rejestracja: 17 gru 2011, o 23:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczykowy kwietnik IV
Rysiu to na neofinetii to moze być pędzik, ale teraz trzeba ją trzymać w chłodzie, bo kwiaty z tego to najprawdopodobnie dopiero latem będą. Bynajmniej tak jest u mojej.
pozdrawiam Kasia